Mazury, Prusy Wschodnie, Warmia, historia Warmii i Mazur, Dąbrówno, Gilgenburg, Ryn, Olsztynek, Miłomłyn, Mierzwa, kroniki, reportaże, bibliofilstwo, wydawnictwa bibliofilskie, księgarnia internetowa, Moja biblioteka Mazurska, historia Warmii i Mazur













Mazurski duchowny Gottfried Schulz i jego Wianek śpiewów patriotycznych

Wstęp

W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XIX wieku zaznaczył się w państwie pruskim wzrost świadomości regionalnej, stąd przy istnieniu związków z większymi terytorialnymi jednostkami - państwem i prowincją, występowało również przywiązanie do "bliższej ojczyzny", zwanej powszechnie od pierwszej połowy XIX wieku Mazurami. Fala tego zainteresowania dotarła także do mazurskich duchownych. Wychowani i mieszkający na tych ziemiach odczuwali związek z lokalnym krajobrazem, protestowali, gdy przedstawiano ich małą ojczyznę w negatywnym świetle; ciekawość wśród nich zaczęły wzbudzać miejscowe obyczaje i literatura. Niewątpliwie wynikało to także z przewartościowania spojrzenia na ewangelicką ludność polskojęzyczną, jakie nastąpiło w całej monarchii pruskiej. Impuls dało mu utworzenie w 1850 roku nowej struktury zajmującej się sprawami kościelnymi - Ewangelickiej Naczelnej Rady Kościelnej, traktującej polskojęzycznych mieszkańców całego terytorium państwa pruskiego jako jedną zbiorowość, a ponadto wyrażającej chęć zdefiniowania - przy uwzględnieniu regionalizmu - zasad postępowania niezbędnych do zaspokojenia potrzeb religijnych mazurskich wiernych. Na Mazurach nabrało to tym większej wagi, że po załamaniu się akcji germanizacyjnej w pierwszej połowie stulecia, wśród duchownych zapanowało przekonanie (niezależnie od ich nastawienia wobec języka polskiego) o dalszej długoletniej koegzystencji dwóch grup językowych w ramach parafi i. Lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte XIX wieku to także włączenie się duchownych w akcję wydawania literatury dla ludności mazurskiej. W proces ten zaangażowało się ponad 30 księży (jako autorów, tłumaczy, wydawców). Najdobitniejszym przejawem zainteresowania kwestiami mazurskimi była działalność Gottfrieda Schulza i wypracowane przezeń idee, zakładające wykorzystanie społeczności mazurskiej w potencjalnym procesie protestantyzacji Polski. Koncepcja prozelityzmu zyskała popularność w środowiskach ewangelickich oczywiście król. Schulz widział "Kościół polski" jako autonomiczną część Kościoła unijnego, a nie równoległą do niego strukturę. Słów "narodowy" i "polski", w świetle przywiązania ewangelickiej ludności polskojęzycznej do tronu, nie należało się obawiać, określały one jedynie pochodzenie etniczne i używany język - uspokajał proboszcz piski. Nowy Kościół początkowo zająłby się polskojęzycznymi ewangelikami w całych Prusach. Ich sytuacja, aczkolwiek zróżnicowana, w sumie nie była najlepsza, część ich żyła bowiem w morzu ludności katolickiej, często pozbawieni byli głębszej świadomości wyznawanej religii. Możliwość poprawy tego stanu widział Schulz w założeniu pisma o charakterze religijnym, które dotarłoby do wszystkich polskojęzycznych gmin ewangelickich. Inicjatywa ta powinna wyjść z Mazur, bo tereny te ze względu na dużą liczbę duchownych, jednolity charakter wyznaniowy, rodzący się oddolny ruch wydawniczy i oczywiście panujący tutaj "duch chrześcijański" miały stać się "środkiem, pniem i zarodkiem" przyszłego Kościoła. Duchowni mazurscy zdobyli już - zdaniem Schulza - doświadczenie w redagowaniu polskojęzycznych druków. Władze kościelne nie udzieliły jednak Schulzowi żadnych pełnomocnictw. Wprawdzie samą ideę założenia tego rodzaju gazety uważano za celową, ale obawiano się, że tak ważna sprawa łatwo wymknie mu się z rąk i podąży w niewłaściwym kierunku.

(...)

Śpiewnik zawiera różnorodne teksty, ale łączy je wyraźnie zarysowana myśl przewodnia: podziękowanie Bogu za przywrócenie w Ojczyźnie ładu, oddalenie niebezpieczeństwa, jakie w mniemaniu Schulza groziło jej w wyniku Wiosny Ludów i prób obalenia dawnego porządku. Niektóre z tekstów mówiły o tych wydarzeniach bezpośrednio, inne odnosiły się w sposób bardziej ogólny. W śpiewniku odnajdujemy pieśni patriotyczne, np. Pieśń narodową Prusaków, stanowiącą tłumaczenie nieoficjalnego hymnu cesarskiego autorstwa Balthasara Schumachera, zaś Chluba Prusaków to w oryginale Preussenlied, która awansowała z czasem do rangi oficjalnego hymnu Prus. Schulz sięgnął do skarbnicy hymnologii protestanckiej, tłumacząc pieśń margrafa Casimira von Branbenburga, napisaną w pierwszych latach reformacji (Podczas wojny i niepokoju), a także do nowszej poezji patriotycznej z okresu wojen napoleońskich - Podczas boju Karla Theodora Kornera z 1813 roku. Natomiast Generał Wrangel w Berlinie... dotyczy wydarzeń z jesieni 1848 roku, gdy wojska generała Friedricha von Wrangla wkroczyły do Berlina, uniemożliwiając działalność zgromadzenia narodowego wybranego do opracowania konstytucji; z kolei akrostych Minister Manteuffel poświęcony jest Otto Theodorowi von Manteuffel, pruskiemu politykowi, w latach 1848-1850 ministrowi spraw wewnętrznych, znanemu z konserwatyzmu, aktywnemu w zwalczaniu ruchów liberalnych i demokratycznych. Również regiment kirasjerów, któremu poświęcono stosowną pieśń, brał udział w tłumieniu wystąpień w czasie Wiosny Ludów w Berlinie w 1848 roku. Jego honorowym dowódcą był cesarz Mikołaj I. Natomiast elementy regionalne prezentuje powszechnie znana pieśń O wtargnieniu Tatarów do Prus w roku 1656, pochodząca ze zredagowanego w XVIII wieku kancjonału mazurskiego.

(...)

Jedyny, znany nam, egzemplarz śpiewnika znajduje się obecnie w Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz, Berlin-Dahlem, w poszycie dokumentów dotyczących działalności Gottfrieda Schulza, I HA. Rep. 76-III Sekt. 39 - Lit. S. No 37, Personalia. Acta betreffend den evangelischen Pfarrer Gottfried Schulz zu Johannisburg, von Oktober 1840-1863. Tekst wydrukowano zgodnie z oryginałem, poprawiono jedynie, bez zaznaczania, ewidentne pomyłki drukarskie.


(fragmenty wstępu prof. Grzegorza Jasińskiego)

Grzegorz Jasiński











   Copyright Moja Biblioteka Mazurska 2003

Projekt i wykonanie NG Interactive